Postanowiłam prowadzić bloga. Miały się na nim znaleźć zarówno przepisy na różne potrawy jak i róże porady kulinarne. Ale przede wszystkim postanowiłam tam opisywać wyjątkowe restauracje w moim mieście. Ale żeby je opisać i zarekomendować, to najpierw musiałam je poznać. Zaznajomienie się z krakowskimi lokalami zaczęłam oczywiście od wizyty na Rynku Głównym. Tam znajdują się różnorodne, liczne restauracje (Kraków zobacz DaPietro). Żeby właściwie ocenić smak serwowanych tam potraw, postanowiłam odwiedzać jedną restaurację dziennie. Na pierwszy ogień poszła restauracja DaPietro. Głównie dlatego, że uwielbiam włoskie jedzenie a z opinii znajomych wiedziałam, że jest to lokal na wysokim poziomie. I muszę przyznać, że się nie rozczarowałam. W mojej własnej skali utworzonej na potrzeby bloga, zarówno wystrój jak i obsługa zasłużyły na piątkę. A jedzenie nawet na piątkę z plusem. Było pyszne i bardzo atrakcyjnie podane. Muszę przyznać, że ciężko będzie innym lokalom przebić tą restaurację. To prawdziwa restauracja włoska do której nie obawiałabym się zaprosić rodowitych Włochów. Za zgodą obsługi wykonałam w tym lokalu sporo zdjęć by móc umieścić je na moim blogu. Gdy powiedziałam managerowi lokalu co planuję zrobić, bardzo się ucieszył, że na początek wybrałam ich lokal. Obiecał, że będzie wiernie śledził mojego bloga i go promował wśród znajomych i gości restauracji. Wiadomo, że to dla restauracji dodatkowa reklama. A tego nigdy za wiele. Zobaczymy jak blog będzie się rozwijał i czy będą chętni do jego czytania. Mam nadzieję, że tak. Jutro idę do kolejnej restauracji. Jeszcze nie wiem co to będzie za lokal. Zależy na jaki rodzaj kuchni będę miała ochotę. Teraz muszę opisać dzisiejszy dzień. Mam nadzieję, że dzięki temu kilka niezdecydowanych wcześniej osób, odwiedzi DaPietro. Naprawdę warto to zrobić.