Problemy ze zdrowiem, z poruszaniem się, słaby wzrok, słuch. pomarszczone ciało… tak wiele osób postrzega najgorszy etap w życiu człowieka, czyli starość. Czy powinno tak być?
W grupie osób obawiających się starzenia są zarówno kobiety jak i mężczyźni. Mimo wszystko ta druga grupa postrzegana jest jako taka mająca mniej powodów do obaw. Czemu? Bo przyjęło się że mężczyzna z lekko siwymi włosami, mający wyraźne zmarszczki mimiczne ma w sobie coś pociągającego. Wskazywać by to mogło na doświadczenie życiowe, stabilizację. Z kolei kobiety zabiegają by jak najdłużej wyglądać na dwudziestolatki.
Zabiegi odmładzające
Istnieją operacje plastyczne i różne zabiegi odmładzające, jednak eliksiru nieśmiertelności i wiecznego piękna nikt nie wynalazł. Więc czemu tak wiele osób ucieka od tego co nieuniknione?
Każdy etap życia czegoś uczy i rządzi się swoimi prawami. Dlatego z każdego z nich powinniśmy czerpać całymi garściami.
Tak często młodzież nie może doczekać się dorosłości, tylko po to żeby później bać się starości.
Przepis na długie życie
Przepisem na długie życie w dobrej formie może być odpowiednie do niego podejście. Dobrze jest starzeć się z godnością. Unikać kiczu i zachowywać odpowiednio do wieku. Nie oznacza to, że w wieku sześćdziesięciu lat wypada jedynie rozwiązywać krzyżówki i pilnować wnuków. Zachowywanie się odpowiednie do wieku nie wskazuje na brak rozrywki czy radości z życia lecz na przyjmowaniu jego kolejnych etapów z godnością.
Będąc na emeryturze wiele osób przeżywa drugą młodość. Siły może nie są tak samo duże jak w młodzieńczym wieku ale wystarczające by odkryć nowe pasje. Relaksującym zajęciem jest na przykład uprawianie przydomowego ogródka. W przypadku braku ogródka może być to mały zielnik w doniczce. Finanse nie zawsze pozwalają na wspaniałe podróże zagraniczne lecz ojczyzna też jest piękna i oferuje coraz więcej atrakcji i miejsc wartych zobaczenia.
W zdrowym ciele zdrowy duch, jeżeli czujesz się młody to promieniujesz młodością, na odwrót też to działa. Można być staruszkiem w ciele dwudziestolatka, więc można być też dwudziestolatkiem w ciele staruszka.